Dziś przedstawiam moje dwa etui: pierwsze - na komórkę, wykonałam z czarnej kanwy, na której wcześniej wyszyłam czerwonego maka; drugie - na przybory piśmiennicze (w moim przypadku jest to pióro i ołówek), do którego użyłam filcu prasowanego w arkuszu.
Życzę spokojnej nocy i słonecznego poranka :)
Pollyanna
Oba są urocze:) Piórem piszesz??? Mało znam takich osób, kiedyś sama uwielbiałam pióro, kiedy to było...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczne jest etui na telefon, na pióro i długopis też urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! A u Ciebie same cudowności widzę! Pierwsze etui kojarzy mi się bardzo miło z Polską, z wycinankami łowickimi i latem. A drugie jest przeurocze i pięknie łączy szarości z czerwienią. Ja również piszę piórem. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, zwłaszcza etui na telefon, ja równiez mam z motywem maku;) i w zasadzie dla samego etui nosiłabym telefon, nie na odwrót;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko...
Witajcie Dziewczyny! Dziękuję za miłe komentarze :) tak piszę piórem i nie zamieniłabym go na żaden długopis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was ciepło!
Oba sa swietne. Na komorke fajny sobie wymyslilas, sama uzywam ale takego zrobionego na szydelku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ślicznoty. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńI dziękuję za odwiedziny u mnie oraz dobre słowo
Pozdrawiam
Marta