.

.

środa, 23 lutego 2011

Szary, popiel i... filc

Lubię odcienie popielu...więc kiedy ujrzałam w sklepie filc w tych kolorach, nie mogłam się oprzeć by go nie kupić, i zrobić takie oto korale:




Życzę ciepłego popołudnia mimo minusowej temperatury na dworze :)

6 komentarzy:

  1. Przesliczne!!! a ja zapraszam do mnie tez zrobilam korale:):)pozdrawiam Polianko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jakie fajnie.
    Chociaz ja naszyjnikow nie nosze te bardzo podobaja mi sie.
    Pozdrawiam cieplusio.

    OdpowiedzUsuń
  3. hihihi Polianko kochana,dzieki za tyle milych slow:) rysunek niestety..nie mój:)to reprodukcja Michała Anioła...mam je oprawione w ramki,cztery ...natomiast reszte mam w pieknym ogromnym albumie...wystalismy te cuda z mezem w Empiku:)z...20 lat temu:):):)sciskam mocno
    26 lutego 2011 10:07

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy naszyjnik, podobają mi się te kule srebne. Bardzo lubię szary kolor. Zapraszam Cię do siebie po wyróżnienie i udział w zabawie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń