.

.

poniedziałek, 18 maja 2015

Torba z filcu na zamek

Kolejna torba w kształcie trapezu, tym razem zapinana na zamek i z aplikacją gwiazdy. Wykonana jest z dwóch kolorów filcu: ciemnoszarego, który jest przy zamku, rączkach, a także na dnie i po bokach oraz jasnoszarego, który stanowi zarówno przód i tył torby. Cała torba zszywana jest maszynowo. Rączki wykonane są z rzemienia sznurkowego i drewna.




Miłego początku tygodnia.
Pollyanna

poniedziałek, 11 maja 2015

Z cyklu slow life/slow food: Miód z mniszka lekarskiego

Mamy wiosnę i miesiąc maj, który według mnie jest najpiękniejszym miesiącem w roku. (Zdaje sobie sprawę, że dla alergików nie jest to przyjemny okres, ale musicie przyznać nawet Wy, że majowy krajobraz chociażby zza okna wygląda naprawdę malowniczo.) To właśnie w tym miesiącu natura najokazalej pokazuje nam swoje piękno i urok. Spragnieni ciepła, zrzucamy nasze wierzchnie okrycia i wystawiamy buzie na pierwsze promyki, wiosennego słońca – jeszcze takiego nie groźnego, delikatnego, który muska nasze buzie, na różowy kolor. Poddajemy się urokowi soczyście zielonej trawy, jaka otacza nas ze wszystkich stron, ma ona pozytywny wpływ, działa kojąco i uspokajająco. A kwiaty w szerokiej palecie barw i kolorów, nasycają powietrze słodką wonią. To wszystko razem tworzy wspaniały pejzaż. Maj kojarzy mi się z bzami i ich intensywną, piękną wonią, kasztanowcami, które w tym okresie cudnie kwitną ale przede wszystkim z łąkami żółtych mleczy, które szybko przeistaczają się w białe dmuchawce. I właśnie przy temacie mlecza lub inaczej mniszka lekarskiego, chciałabym się dłużej zatrzymać. Jest to bardzo pospolita roślina, rosnąca dziko na całym terenie Polski. Rozpoznawana nawet wśród dzieci. Nie bez przyczyny nazwana lekarskim. Może mało kto sobie zdaje z tego sprawę, ale ma wiele drogocennych właściwości leczniczych. Bardzo często nie doceniamy tego co mamy niemal na wyciągnięcie ręki.

Drogocenne substancje zawarte w mniszku

Korzeń mniszka zawiera bardzo dużo łatwo przyswajalnych soli mineralnych, a w szczególności potas. Natomiast liście mniszka zawierają karotenoidy, fenolokwasy, flawonoidy, oraz potas, magnez, krzem i witaminy takie jak: witamina C i B. A tak przy okazji to, młode liście mniszka mogą służyć jako dodatek do sałatek. 

Właściwości lecznicze mniszka lekarskiego

Pospolity mlecz ma przede wszystkim właściwości oczyszczające i wzmacniające układ odpornościowy. Czyli działa moczopędnie i przeciwzapalnie. Reguluje trawienie i zaburzenie przepływu żółci, a tym samym niweluje niestrawność. Bardzo często stosowany przy stanach zapalnych jamy ustnej i gardła.
W Internecie można znaleźć wiele przepisów, bardzo podobnych do siebie, różniących się nieznacznie. Ja przepis dostałam od kuzynki. To właśnie u niej rok temu, po raz pierwszy rozkoszowałam się tym „złotym nektarem”. W tym roku postanowiłam sama przyrządzić ten słodki syrop. Sposób przygotowania jest bardzo prosty. Jedyną trudnością (zwłaszcza dla osób zamieszkujących duże miasta) może być znalezienie „czystych” mleczy. Do przygotowania miodu zbieramy tylko i wyłącznie kwiaty z dala od wszelkich dróg i szos, najlepiej z pól/łąk otoczonych lasem.

Składniki

– 250 mleczy z ogonkami;
– 800g cukru – nie cały 1 kg;
– 1 cytryna;
– 1/2 litra wody;

Sposób wykonania

250 mleczy zalać 1/2 litra przegotowanej, zimnej wody. Pokroić jedną cytrynę bez skórki i wrzucić do mleczy. Gotować przez 20 min.


Po ugotowaniu odstawić na 24h. Następnego dnia odcedzić wywar przez gazę i dodać cukier. Gotować do zgęstnienia około 1,5h. Uzyskujemy gęstą konsystencje, którą jeszcze gorącą przelewamy do czystych i osuszonych słoików. Dobrze zamknięte słoiki z miodem, możemy przechowywać nawet kilka miesięcy.

Dawkowanie

Najlepiej stosować 2 łyżeczki dziennie. Można tym miodem słodzić herbatę lub kawę. Więcej o kawie z miodem znajdziecie tutaj. Miód ten świetnie smakuje, rozpuszczony w szklance wody z listkiem mięty lub plasterkiem cytryny.
Wiele ciekawych przepisów z mniszka lekarskiego znajdziecie tutaj – polecam!
Smacznego życzę!
Pollyanna
Źródło:http://poznajziola.pl/ziola/mniszek-lekarski-144.html

sobota, 9 maja 2015

Nowe kolorowe misie!

Nowe kolorowe misie już są! Kombinuje z kolorystyką ale i tak, jakoś zawsze wracam do tych kolorów, co już wcześniej użyłam  Te misie określam jako średnie o wymiarach 21 cm na 16 cm, bo jak wiecie robie jeszcze większe – wysokość 30 cm – i te określam jako duże. Każdy, kto by zapragnął, któregoś z misia widocznego na zdjęciach, może się ze mną skontaktować - zapraszam :-)







Pozdrawiam
Pollyanna

środa, 6 maja 2015

Z cyklu slow life/slow food: Kawa gotowana

Pragnę się z wami podzielić przepisem na wyjątkową kawę gotowaną – tak, tak… GOTOWANĄ  nie z ekspresu, nie zalewaną wrzątkiem. Dla niektórych to pewnie żadna nowość, ale większość osób tego rodzaju kawy jeszcze nie próbowała. Prawdziwi koneserzy kawy wyczują różnice smakową tak przyrządzonej kawy.
Kawa zaparzana, czyli zalewana wrzątkiem, na krótko usuwa zmęczenie, sprzyja wysiłkowi intelektualnemu ale jednocześnie przyspiesza bicie serca, wzmaga zawroty głowy i często wywołuje zaburzenia przewodu pokarmowego. Kawa parzona w ekspresie ma łagodniejsze działanie i wywołuje mniejsze w skutkach objawy. Natomiast kawa gotowana, ma naturę rozgrzewająca (zwłaszcza, że gotujemy na wolnym ogniu), łagodzi zmęczenie, pobudza całe ciało, jest dobrze tolerowana przez osoby z problemami żołądkowymi i jelitowymi. Jest wskazana przy kaszlu i przeziębieniach.

Sposób przyrządzenia:
– do małego garnuszka wlewamy 200 ml wody i czekamy aż woda się zagotuje;
– po zagotowaniu zmniejszamy ogień i wsypujemy 1-2 łyżeczki kawy (przez pojęcie kawy mam na myśli kawę mieloną, nie rozpuszczalna – kawę rozpuszczalną nie przyjmuję za kawę), według uznania dodajemy także szczyptę cynamonu, kardamonu i imbiru – gotujemy 2 minuty;
– słodzimy łyżeczką miodu;
– nie dodajemy mleka, gdyż to utrudnia trawienie kawy;


Smacznego życzy Pollyanna
źródło: „Filozofia zdrowia” Anna Ciesielska

wtorek, 5 maja 2015

A takie koty widzieliście?

Dziś pięknie prezentuje się kot elegancik w bordowej odsłonie (poprzedni elegancik był szary – taki) oraz kot szaraczek z uszkami i mordką w kolorze fuksji.


Pozdrawiam
Pollyanna